Wolność sumienia trzeba zachować
abp wojciech polak | Może teraz musimy pracować nad dojrzewaniem świadomości posłów? – pyta prymas.
Rz: Wciąż jest ksiądz arcybiskup zaskoczony nominacją na metropolitę gnieźnieńskiego i prymasa?
Abp Wojciech Polak: Zaskoczenie szybko nie minie. Czeka mnie uroczysty ingres i wejście do diecezji z konkretnymi planami duszpasterskimi na nowy rok. Będę się musiał przyzwyczaić do nowej funkcji i zmiany dotychczasowego stylu życia oraz pracy. Dotąd bowiem planowałem to, co wiązało się z moją pracą w Konferencji Episkopatu. Teraz jednak to całkiem nowe zadania.
Nie takie całkiem nowe. Przecież ksiądz zna archidiecezję gnieźnieńską, pochodzi z niej i był tam biskupem pomocniczym.
To prawda. Ta sytuacja daje mi pewien komfort, bo wracam do tych zadań, które wypełniałem przez lata, nawet będąc w Warszawie. Cały czas wizytowałem parafie, udzielałem sakramentu bierzmowania. Ostatnio były to pojedyncze posługi, ale kontakt z diecezją miałem. Pod tym względem wracam do czegoś, co znam, ale teraz będę kierował diecezją, a to trochę inne zajęcia niż biskupa pomocniczego.
I będzie ksiądz przełożonym w stosunku do brata, który także jest kapłanem gnieźnieńskim. Nie ma konfliktu?
Rzeczywiście, będę jego przełożonym, ale brat jest wykładowcą na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i czasowo jest poza diecezją. Ma oczywiście zajęcia także w seminarium gnieźnieńskim. Ale nasza relacja jest taka, że w stosunku do niego nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta