Brazylijska okazja dla firm
Gospodarka | Ekspansja na dalekie rynki nie jest łatwa, ale daje znacznie większe możliwości osiągania dużych zysków.
adam woźniak
Szybko rozwijająca się Brazylia może być bardzo perspektywicznym celem dla polskich firm szukających możliwości ekspansji zagranicznej. Ale wzajemne relacje gospodarcze nie wyglądają imponująco. Udział Brazylii w polskim eksporcie to zaledwie 0,36 proc., w imporcie 0,44 proc.
Bardziej niż skromnie wyglądają polskie inwestycje w Brazylii, jeszcze skromniej – brazylijskie u nas. O możliwościach zacieśnienia gospodarczych więzi dyskutowano w czasie zorganizowanej przez „Rz" debaty „Jak wykorzystać wielką szansę. Polsko-brazylijska współpraca gospodarcza".
Różnice i podobieństwa
Polskie firmy koncentrują się przede wszystkim na rynku unijnym. Jest bliski i bezpieczny, choć bardzo konkurencyjny. Te przedsiębiorstwa, które chcą sięgać dalej, zwykle kierują się na Wschód. Dopiero gdy tam robi się tłoczno, wybierają rynki odległe – Afrykę czy Amerykę Płd. Według wiceminister spraw zagranicznych Katarzyny Kacperczyk dopiero od niedawna nasze przedsiębiorstwa odważniej poszukują nowych, pozaeuropejskich kierunków ekspansji.
Niestety, polscy przedsiębiorcy niewiele wiedzą o możliwościach prowadzenia interesów w Brazylii. Ale także Brazylijczycy mają niewielkie pojęcie, co Polacy mogą im zaoferować. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta