Wdzięczność ludu
O tym, jak pokrętnymi ścieżkami chadza wdzięczność ludu, przekonuje pięknie przypadek niejakiego Marcelego Skałkowskiego, romantycznego poety i działacza konspiracyjnego, autora między innymi słynnej pieśni „Bartoszu, Bartoszu" .
Skałkowski, urodzony w niewielkim galicyjskim majątku w końcu epoki napoleońskiej, już w czasie studiów prawniczych we Lwowie odkrył w sobie naturę patrioty i wywrotowca. W ciągu dwóch lat edukacji (1839–1840) ustanowił swoisty rekord zaangażowania w sprawy mało związane ze studiowaniem. Był członkiem wszystkich aktywnych we Lwowie organizacji konspiracyjnych, za co austriackie władze aresztowały go aż trzy razy.
Ale nie to robi prawdziwe wrażenie. Naprawdę imponuje fakt, że w ciągu dwóch lat nauki w lwowskim więzieniu karmelickim spędził aż 18 miesięcy. Wynik iście stachanowski.
Biografowie podają, że studia przerwał, by zdobyć pieniądze na dalszą edukację. Udało mu się to zresztą błyskawicznie, skoro już rok później, w 1841, odnajdujemy go w roli żaka na uniwersytecie w Wiedniu. Zapewne wtedy oddał się dwóm swoim pozostałym pasjom, poezji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta