Gospodarka już płaci za katastrofę samolotu
Giełdowe echa zestrzelenia malezyjskiego boeinga słychać głównie w Rosji i na Ukrainie. Jego wpływ na światowe rynki jest na razie umiarkowany.
Wojna przeniosła się poza Ukrainę – ocenił ukraiński prezydent Petro Poroszenko w reakcji na czwartkowe zestrzelenie nad Donbasem pasażerskiego samolotu malezyjskich linii lotniczych, za które odpowiedzialność najprawdopodobniej ponoszą prorosyjscy rebelianci.
W Polsce konsekwencje katastrofy były odczuwalne szczególnie mocno na rynku walutowym. Już w czwartek złoty wyraźnie osłabił się wobec euro i dolara. W piątek polska waluta nieznacznie się umacniała, ale nie zdołała odrobić wcześniejszych strat.
– Na razie złoty utrzymuje się poniżej 4,15 zł za euro, ale gdyby doszło do nasilenia chaosu na Ukrainie i sankcji wobec Rosji – a jest to jeden z możliwych scenariuszy – polska gospodarka ucierpi. Stopy procentowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta