Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polityk prawie doskonały

19 lipca 2014 | Plus Minus | Wiesław Chełminiak
Oktawian August boso, choć w płaszczu i tunice – dla jego współczesnych oczywista sugestia boskości
źródło: AFP
Oktawian August boso, choć w płaszczu i tunice – dla jego współczesnych oczywista sugestia boskości
Płaskorzeźba Ołtarza Pokoju przedstawiająca procesję rodziny Augusta  i dostojników. „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie”
źródło: AFP
Płaskorzeźba Ołtarza Pokoju przedstawiająca procesję rodziny Augusta i dostojników. „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie”
źródło: Plus Minus

Marzycie o ojcu narodu? Mężu stanu łączącym w sobie cechy bezwzględnego gracza politycznego i doskonałego administratora? Był już taki. Umarł okrągłe 2 tysiące lat temu. Nazywał się August. Oktawian August.

W ogłoszonym pod koniec ubiegłego roku rankingu osób, które wywarły największy wpływ na dzieje ludzkości, znalazł się na 30. miejscu. Nisko jak na kogoś, kto dał imię swej epoce i zbudował system rządów funkcjonujący – lepiej lub gorzej – przez lat 300. Do końca istnienia imperium był dla Rzymian punktem odniesienia. „Bądź szczęśliwszy od Augusta" – życzyli kolejnym panującym.

Faktycznie, szczęścia mu nie brakowało. Ponosił porażki, ale zawsze się z nich podnosił. Nigdy nie tracił zimnej krwi. I zawsze potrafił nadać swym poczynaniom pozory legalizmu. Bogowie poskąpili mu talentów militarnych, miał jednak smykałkę do manipulowania ludźmi. Biografka princepsa Patricia Southern jest przekonana o istnieniu suto opłacanej grupy speców od reklamy dbających o jego publiczny wizerunek. Obywatelom wmawiano, że syn boskiego Cezara to jedyny gwarant dobrobytu, pokoju i bezpieczeństwa. Literaci ogłaszali nadejście „nowej złotej epoki".

Jej akuszer trwał u steru przez 44 lata, stając się ucieleśnieniem Rzymu. Odporny na blichtr władzy umiał stworzyć pozory, że jest zaledwie pierwszym z równych. Ludziom się to podobało. Jedynowładztwo w wersji soft wydało się im mniej dolegliwe od ekscesów panującej wcześniej oligarchii.

Największym sukcesem Oktawiana jest bodaj fakt, że wiemy o nim tyle, ile chciał, żebyśmy wiedzieli. Żadna z 13 ksiąg jego pamiętników nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9893

Wydanie: 9893

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament