Komandos padł na płytę lotniska
Na początku mojej drogi zawodowej na jeden z pierwszych dyżurów przywieziono niespełna pięćdziesięcioletniego, ale wciąż bardzo sprawnego fizycznie i ogólnie zdrowego oficera oddziałów specjalnych, który po kilkugodzinnym locie stracił przytomność na płycie lotniska. Dla komandosa ta niemoc była trudna do zaakceptowania. Powtarzał, że prędzej spodziewał się złamania nogi podczas skoku ze spadochronem niż zasłabnięcia po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta