Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zagubiona Legia

21 lipca 2014 | Sport | Tomasz Wacławek
Bartosz Ślusarski (PGE GKS Bełchatów) wrócił do ekstraklasy po półrocznej przerwie i strzelił jedyną bramkę przy Łazienkowskiej
autor zdjęcia: Bartłomiej Zborowski
źródło: PAP
Bartosz Ślusarski (PGE GKS Bełchatów) wrócił do ekstraklasy po półrocznej przerwie i strzelił jedyną bramkę przy Łazienkowskiej

EKSTRAKLASA | Mistrz Polski zaczął sezon od porażki z Bełchatowem. To już trzeci mecz w Warszawie bez zwycięstwa.

Po wpadce z St. Patrick's Athletic (1:1) w eliminacjach Ligi Mistrzów prezes Bogusław Leśnodorski napisał na Twitterze, że „gorzej być nie może!!!". Przegrana z wracającym po roku do ekstraklasy PGE GKS Bełchatów (0:1) komentarza nie wymagała, wystarczyło jedno słowo: „Przepraszam".

Może i Legia ma najsilniejszą kadrę w Polsce, ale nie tworzy drużyny. Gra wolno, bez pomysłu. Aż strach pomyśleć, jak skończy się ewentualna rywalizacja z Celtikiem Glasgow, jeśli w środę zespół z Warszawy zwycięży jednak w Dublinie (albo zremisuje przynajmniej 2:2) i awansuje do trzeciej rundy.

W Irlandii na boisko znów ma wyjść pierwsza jedenastka. W sobotę Henning Berg dał odpocząć Miroslavowi Radoviciowi, Michałowi Żyro i Tomaszowi Brzyskiemu. Do składu wrócił Władimer Dwaliszwili, w ekstraklasie zadebiutowali 17-letni Mateusz Wieteska i Adam Ryczkowski. Eksperymenty efektów nie przyniosły, tak jak w Superpucharze Polski (2:3 z Zawiszą). Legia przez 90 minut oddała tylko jeden celny strzał (Dwaliszwili), ale według trenera stworzyła więcej sytuacji, zabrakło tylko skuteczności.

– Odpowiedzialność za ten wynik biorę na siebie. Na pewno musimy coś zmienić, może powinniśmy grać prościej. Dziennikarze lubią mówią o kryzysach, ale takiego w Legii nie ma – przekonuje Berg. – Przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9894

Wydanie: 9894

Spis treści
Zamów abonament