Umysł o wiele młodszy niż ciało
Żużel. 44-letni Amerykanin Greg Hancock trzeci raz w karierze został mistrzem świata. Srebro wywalczył Krzysztof Kasprzak, który wygrał sobotnią Grand Prix Polski w Toruniu.
– Każdy tytuł, który zdobyłem, smakował inaczej. Pierwszy był fantastyczny, drugi wspaniały, a ten jest niewiarygodny – mówił po zawodach w Toruniu Greg Hancock. Już po dziesięciu biegach było jasne, że nikt nie odbierze Amerykaninowi trzeciego tytułu (poprzednio triumfował w 1997 i 2011 roku). Po przekroczeniu linii mety 44-latek podjechał do podium dla nowego mistrza i świętował sukces wraz ze swoim zespołem.
Potem podszedł do nich Tai Woffinden. Triumfator cyklu GP z poprzedniego sezonu wziął puchar przygotowany na późniejszą dekorację i wręczył go starszemu koledze. W tym momencie na Motoarenie spotkały się dwa pokolenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta