Czeka nas przedwyborczy bój światopoglądowy
Uregulowanie in vitro jest konieczne, bo wymaga tego UE. Ten argument coraz częściej przywołują politycy PO. Rzecz idzie jednak o wywołanie kolejnej wojny polsko-polskiej.
Jeszcze przed wyborami rząd Ewy Kopacz chce przepchnąć przez Sejm kontrowersyjny projekt ustawy regulującej zapłodnienie pozaustrojowe. Tematem in vitro w czwartek zajął się Komitet Stały Rady Ministrów, a rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska ma nadzieję, że projekt ustawy trafi pod obrady rządu już 10 marca. Potem zajmą się nim posłowie. I według Kidawy-Błońskiej w Klubie PO znajdzie się większość do uchwalenia projektu, bo jest on „naprawdę bardzo dopracowany".
Rzecznik rządu argumentuje przy tym, że przyjęcie ustawy pozwoli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta