Emerytury albo zdrowie
Gwałtownie rosnąca liczba emerytów utrudni państwu prowadzenie polityki społecznej.
Z najnowszych danych ZUS, do których dotarła „Rzeczpospolita", wynika, że w styczniu tego roku emerytów było już 4,993 mln – to o niemal 60 tys. więcej niż pół roku temu i 12 tys. więcej niż w grudniu.
Będzie presja, by podnosić podatki
Biorąc pod uwagę, że emerytów przybywa w tak błyskawicznym tempie, można szacować, że w marcu będzie ich już ponad 5,01 mln. W rekordowym do tej pory listopadzie 2009 r. emerytury z ZUS pobierało mniej osób, bo 5,006 mln.
Z nową falą emerytów rosną wydatki ZUS. W styczniu ubiegłego roku wydawał on na emerytury 9,88 mld zł miesięcznie. Rok później – 10,26 mld zł. Te 380 mln zł miesięcznie więcej daje rocznie ok. 4,6 mld zł (część tego wzrostu to efekt waloryzacji świadczeń).
– To pogłębi problemy ZUS – ocenia Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku.
Tłumaczy, że już teraz co trzecia wypłacana z niego złotówka nie pochodzi ze składek, ale z budżetu. Równocześnie zwraca uwagę, że skalę trudności finansowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta