Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Latanie za dotacje

09 marca 2015 | Pierwsza strona

Aż 42 mld dolarów w ciągu dziesięciu lat – tyle miała wynieść zdaniem szefów amerykańskich przewoźników lotniczych pomoc arabskich rządów dla linii Emirates, Qatar Airways i Etihad. W odpowiedzi Amerykanie domagają się u prezydenta Obamy ograniczenia swobody działania przewoźników znad Zatoki.

Szefowie arabskich linii gwałtownie zaprzeczają tym wyliczeniom. Tim Clark, prezes Emirates, mówi, że na zbudowanie linii dostał od dubajskich władz raptem 2,6 mln dolarów. A pomysł zamknięcia nieba przed arabskimi przewoźnikami uznał za szalony.

Wzajemne oskarżenia dotyczą również Europy. Czołowi przewoźnicy ze Starego Kontynentu uważają, że Arabowie podbierają pasażerów z ich centrów przesiadkowych. Już szukają pomocy w Brukseli. —d.w.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 10085

Wydanie: 10085

Spis treści
Zamów abonament