Lodowy biznes zarabia latem
Gastronomia | Rynek lodziarni jest bardzo konkurencyjny i wymagający. Warto postawić na wysoką jakość i ciekawą ofertę.
Gastronomia | Rynek lodziarni jest bardzo konkurencyjny i wymagający. Warto postawić na wysoką jakość i ciekawą ofertę.
Beata Drewnowska
Niespełna 4 litry lodów zjada rocznie przeciętny Polak. To nadal niewiele, biorąc pod uwagę spożycie w innych krajach. Firma badawcza Euromonitor International podaje, że w Finlandii wynosi ono niemal 13 litrów per capita, a w Niemczech czy Norwegii przekracza 7 l. Rekordzistami są Amerykanie, którzy w ciągu roku zjadają ponad 20 l mrożonych deserów.
Tak duża różnica sprawia, że nasz rynek lodowy ma szanse nadal się rozwijać. Trend ten mogą wykorzystać nie tylko producenci rożków czy lodów familijnych, ale też lodziarnie.
Rosną wymagania
Nie oznacza to jednak, że każdy nowy lokal czy punkt oferujący lody skazany jest na sukces. Rynek jest konkurencyjny, a konsumenci coraz bardziej wymagający. Zarówno pod względem jakości mrożonych deserów, jak i ich ceny.
– Każdego roku otwierają się nowe lodziarnie, ale również część wypada z rynku – zwraca uwagę Sylwia Zatorska-Marć z warszawskiej lodziarni Lody Prawdziwe, która wystartowała w połowie 2014 r. Dlatego, jak zaznacza, trudno o receptę na udaną lodziarnię.
Z pewnością jednak trzeba wziąć pod uwagę nie tylko dobrą lokalizację, ale i dużą sezonowość biznesu. Część lodziarni sprzedających lody z automatów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta