Wakacje nie zawsze w raju
Turystyka | W Portugalii, Grecji czy Hiszpanii trzeba się liczyć ze strajkami w lotnictwie.
Danuta Walewska
Chorwacja desperacko zabiega o turystów, bo wpływy z tego źródła stanowią blisko 20 proc PKB. Podobnie walczą o przyjezdnych Turcy i Egipcjanie oraz Grecy. Tego lata w kurortach mniej będzie Rosjan, więc można liczyć na niższe ceny. Z większym dystansem do przyjezdnych podchodzą Portugalczycy, Hiszpanie, czy Włosi, gdzie turystyka jest ważną, ale nie najważniejszą dziedziną gospodarki.
Tegoroczne wakacje mogą okazać się tańsze od ubiegłorocznych, kiedy jeszcze Rosjanie nie wierzyli w zapaść gospodarczą w swoim kraju. To powód, dla którego pobyt w Turcji i Egipcie, czyli dwóch najczęściej wybieranych przez Polaków kierunkach turystycznych, może być tańszy niż w czasie urlopu 2014. Mniejszy będzie tłok w restauracjach, a skłonność do cenowych negocjacji w sklepach – znacznie większa.
Mniej Rosjan będzie także w Hiszpanii, ale to nie oznacza, że latem w kurortach nad Morzem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta