Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mało chętnych na arbitraż

18 maja 2015 | Prawo | Ksawery Wardacki

Z polubownych metod rozwiązywania sporów przedsiębiorcy powinni korzystać w skomplikowanych postępowaniach.

Taka teza padła pierwszego dnia Polskiego Forum Arbitrażu. Adresowane do studentów i praktyków prawa wydarzenie koncentrowało się na przemianach w mediacjach i arbitrażu.

Zbigniew Wrona, dyrektor biura prawnego NIK, zwrócił uwagę na małą statystycznie popularność alternatywnych metod rozwiązywania sporów. Corocznie jedynie kilka tysięcy spraw z niemal pół miliona sporów sądowych trafia do mediatorów lub arbitrów.

– Mitem jest taniość postępowania arbitrażowego – zauważył Paweł Lewandowski, radca prawny z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. – W sprawach powtarzalnych tańszy i szybszy jest sąd powszechny.

Z kolei adwokat Paweł Samborski z kancelarii White & Case stwierdził, że przedsiębiorca w każdej sprawie powinien zdecydować, jaki sposób jej rozwiązania – polubowny czy powszechny – będzie dla niego najkorzystniejszy.

Kolejne dyskusje odbędą się 18 maja. Patronat nad forum objęła „Rzeczpospolita".

—ksaw

Wydanie: 10143

Wydanie: 10143

Spis treści
Zamów abonament