Nigdy nie byłem politykiem z krwi i kości
>Jak zostałem prawnikiem...dla „Rzeczpospolitej”: >Borys Budka, minister sprawiedliwości
> Borys Budka, minister sprawiedliwości
◊: Podobno lubi pan bieganie. Jest pan maratończykiem.
Borys Budka: Zamiłowanie do biegania sięga jeszcze czasów szkoły podstawowej. Miałem świetnego wuefistę, który zaraził mnie tą pasją. W szkole średniej trenowałem już wyczynowo. Po studiach zaliczyłem pierwszy maraton. Potem jeszcze dziewięć i kilkadziesiąt półmaratonów. Bieganie wciąga i pozwala zachować formę. Dlatego biegam przynajmniej cztery razy w tygodniu.
Czy nie wolał pan iść na AWF niż na prawo?
Przeważyły tradycje rodzinne. Moja mama była radcą prawnym. Teraz jest notariuszem. Wiedziałem, że praca radcy jest ciekawa. Już w szkole podstawowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta