Zakon i państwo w jednym
Dominique de La Rochefoucauld-Montbel, Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego.
Rz: Czy Zakon Maltański można opisać jako państwo bez terytorium, które dysponuje w Rzymie dwoma gmachami, ma nie za dużo członków, ale sporo pieniędzy?
Dominique de La Rochefoucauld-Montbel: To uproszczenie, gdyż znani jesteśmy na świecie z naszej działalności medycznej i charytatywnej. Zakon jest podmiotem prawa międzynarodowego. Powstał w XII wieku, władał kiedyś wyspą Rodos, potem Maltą, a po traktacie w Amiens jego suwerenność została uznana, nawet jeżeli stracił kontrolę nad swoim ówczesnym terytorium. Równocześnie był zawsze i jest nadal religijną i katolicką instytucją. I to od czasu powstania w 1113 roku, czyli w momencie uznania przez papieża Paschalisa II. Ten dualizm sprawia, że jest unikatową instytucją w skali światowej. Utrzymuje oficjalne stosunki dyplomatyczne ze 105 państwami świata, ma w nich swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne, oraz z 18 organizacjami międzynarodowymi, jak ONZ, gdzie ma status...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta