Narkotyki w Rzymie jak w Neapolu
W stolicy Włoch mieszkańcy zaatakowali policję w obronie dilerów narkotyków.
15 lat temu klany camorry w Neapolu oddały handel detaliczny narkotykami w pacht rodzinom mieszkającym w mrówkowcach dzielnicy Scampia, która stała się największym supermarketem używek w Europie. Bloki mieszkalne zamieniono w twierdze, w których chętni mogą się zaopatrzyć we wszystko. Doszło nawet do specjalizacji. Jeden blok handlował kokainą, drugi heroiną i haszyszem, a jeszcze inny amfetaminą.
W Rzymie zaczyna funkcjonować podobny system. W ubiegłą środę policyjny patrol w peryferyjnej dzielnicy Tor Bella Monaca, gdzie stoi pięć 15-piętrowych bloków budownictwa socjalnego, ruszył w pogoń za dwoma kilkunastoletnimi dilerami. Po chwili na policjantów z okien i balkonów posypał się grad butelek i innych pocisków. Gdy wreszcie dopadli dilerów, ruszyło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta