Serduszko puka w rytmie Bacha
Muzykoterapia nie tylko zwalcza stres, ale też pomaga cierpiącym na demencję lub nadciśnienie. Najważniejszy jest dobór repertuaru.
Niektórzy uważają, że wiara w lecznicze działanie muzyki przystoi bardziej zwolennikom filozofii New Age niż ludziom twardo stąpającym po ziemi. Pojawia się jednak coraz więcej rzetelnych badań pokazujących, że muzyka pomaga.
W sierpniowym wydaniu „Journal of Clinical Oncology" opublikowano badania przeprowadzone w Centrum Onkologicznym Seidman w Cleveland w USA. Wynika z niego, że odpowiednio dobrana muzyka potrafi znacząco obniżyć stres związany z leczeniem nowotworów piersi.
– Wiemy, że muzyka dociera do obszarów mózgu odpowiedzialnych za wydzielanie naturalnych opiatów: endorfin, serotoniny. Potrafi więc zastąpić środek farmakologiczny – tłumaczy dr Deforia Lane, współautorka badań. Różnica w średnim poziomie stresu pomiędzy kobietami, które przed operacją słuchały muzyki, a tymi, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta