Jak narysować życie bohatera
Anca Damian, reżyserka mówi Barbarze Hollender o swoim filmie o Polaku, który walczył z Rosjanami w Afganistanie.
Rzeczpospolita: Co zainteresowało panią w historii Jacka Winklera?
Anca Damian: Intryguje mnie problem heroizmu. Mój poprzedni film, „Droga na drugą stronę" o rumuńskim emigrancie Cruliku, który podjął głodówkę w krakowskim więzieniu, był opowieścią o bohaterstwie nieświadomym. „Czarodziejska góra" to film o bohaterstwie świadomym. O człowieku, który wierzy, że można zmienić świat. Jest gotowy na śmierć, żeby nadać sens swojemu życiu.
Pani filmy nie wpisują się w rumuńską nową falę znanych twórców. Nie łatwej byłoby się stać częścią tego trendu?
Może i łatwiej, ale trochę inaczej patrzę na świat. Bardziej od realizmu liczy się dla mnie surrealizm. Wolę tworzyć własne wizje, niż wiernie odwzorowywać rzeczywistość.
I dlatego wykorzystuje pani technikę animacji? Historie Crulika czy Winklera można było pokazać w filmie aktorskim.
Język kina jest pojemny. Może wykorzystywać różne dziedziny sztuki. Nie myślę o sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta