Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wywiad musi działać potajemnie

09 grudnia 2015 | Świat | Anna Słojewska
źródło: AFP

Gilles de Kerchove | Unijny koordynator ds. walki 
z terroryzmem o Daeszu i skutkach ochrony prywatności.

Rzeczpospolita: Czy można było się spodziewać ostatnich ataków terrorystycznych w Paryżu?

Gilles de Kerchove: Nie byłem zaskoczony. Od blisko trzech lat zajmujemy się (w gronie unijnych ministrów spraw wewnętrznych – red.) sprawą zagranicznych bojowników. To niejedyny problem związany z terroryzmem, ale to zupełnie nowe zjawisko, nieznane w przeszłości. Już kilka lat temu zauważyliśmy nienaturalnie znaczącą liczbę młodych Europejczyków wyruszających na wojnę do Syrii, ja sam poruszyłem ten temat na posiedzeniu unijnej rady ministrów w styczniu 2013 r. Widzieliśmy, że dzieje się coś dziwnego, analizowaliśmy ten problem.

Dlaczego już wtedy niepokoili was zagraniczni bojownicy?

Z oczywistych powodów. Skoro ludzie w Europie jadą do Syrii, żeby na początek przejść tam ideologiczne pranie mózgu, następnie szkolenie wojskowe, a wreszcie zdobywają doświadczenie na polu walki i budują sieć znajomości w całym świecie arabskim, to ma to poważne konsekwencje. To nie oznacza koniecznie, że każdy, kto stamtąd wraca, dokona ataku terrorystycznego, ale prawdopodobieństwo jest wysokie. Szczególnie teraz. Bo nie da się normalnie opuścić Daeszu (czyli tzw. Państwa Islamskiego – red.). Oni zabierają paszporty, nawet zabijają dezerterów. A więc ci, którzy wracają jednak do Europy, albo mają wyjątkowe szczęście i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10316

Wydanie: 10316

Spis treści
Zamów abonament