Bruksela ulgowo potraktuje kryzysowe wydatki
Utrzymanie uchodźców i walka z terroryzmem bardzo dużo kosztują. Co na to Unia Europejska?
Anna Słojewska z Brukseli
Bezpieczeństwo obywateli i dobre serce dla uchodźców kosztują. Niektóre państwa UE będą musiały się zmierzyć z presją na swoje finanse publiczne.
Niemcy, kraj, do którego tylko w tym roku napłynie blisko milion uchodźców, zapłacą za to największą cenę.
Według szacunków różnych ekonomistów w krótkim terminie konieczność zapewnienia im dachu nad głową, wyżywienia, opieki zdrowotnej, edukacji i sfinansowania innych wysiłków na rzecz ich integracji będzie kosztowała niemieckie państwo 0,3–0,4 proc. produktu krajowego brutto. Dla Berlina to nie problem: i tak planuje osiągnięcie nadwyżki budżetowej. Poza tym od dłuższego czasu południe Europy, popierane przez poważnych ekonomistów, zarzucało Niemcom, że za bardzo oszczędzają i powinny stymulować popyt. To z kolei miałoby zwiększyć zapotrzebowanie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta