Rosną ceny, przybywa inwestorów
Dużo aukcji malarstwa, hossa na rynku numizmatów
Janusz miliszkiewicz
Na krajowym rynku sztuki w 2015 r. zapanowało wielkie ożywienie. Było rekordowo dużo aukcji – 244 (dla porównania w 2014 r. – 209, a np. w 2005 r. – tylko 105). Według szacunków obroty na aukcjach wyniosły ok. 100 mln zł (rok wcześniej ok. 60–70 mln zł). Znawca rynku Rafał Kamecki mówi o hossie, która może się utrzymać przez najbliższe lata.
Rosną wskaźniki liczbowe, ale zmienia się także jakość oferty. Nigdy wcześniej nie było w handlu tylu dzieł o muzealnej wartości. Kilka obrazów osiągnęło cenę powyżej miliona złotych. Najdroższe są dzieła klasyków dawnego malarstwa.
W 2015 r. zorganizowano 66 aukcji najmłodszej sztuki (liczba ta mieści się w ogólnej statystyce); w 2014 r. takich aukcji było 56. Wzrosły ceny. Przez lata młoda sztuka była kupowana średnio po ok. 1,2 tys. zł, a w 2015 r. – po ok. 2 tys. zł. To efekt ostrej selekcji oferty oraz podniesienia cen wywoławczych, które teraz wynoszą 1 tys. lub 1,5 tys. zł. Co prawda nadal są aukcje z cenami wyjściowymi 500 zł, ale oferowane są na nich głównie prace anonimowych debiutantów. Dzięki zróżnicowaniu cen wywoławczych młodzi artyści łatwiej mogą kierować swoją karierą, dając prace na aukcje z ambitniejszą ofertą.
Aukcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta