Zmiana jest, ale niekoniecznie dobra
Stanisław Tyszka | Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego rozwiąże poprawka do konstytucji – mówi wicemarszałek Sejmu.
Rz: Jak się pan czuje, pracując od rana do późnej nocy?
Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu, Kukiz'15: Poseł nie ma wyznaczonych stałych godzin pracy, więc nie widzę problemu w pracy po nocach.
Pracując w takim tempie, parlamentarzyści uchwalają dobre prawo?
Dobre prawo wymaga czasu na konsultacje publiczne i profesjonalną ocenę ekonomicznych i społecznych skutków regulacji.
Po co ten pośpiech?
Mam pewność, że pracując w takim tempie, Sejm nie będzie uchwalał dobrego prawa. Pokazuje to dobrze przykład ustawy o opodatkowaniu odpraw w spółkach Skarbu Państwa. Pospiesznie uchwalona ustawa musiała być poprawiona już po miesiącu, bo okazało się, że objęłaby też zwykłych pracowników, a nie tylko zarządzających.
Jak pan ocenia pierwsze miesiące rządów PiS i dobrej zmiany?
Zmiana jest, ale niekonieczne dobra. Gdyby ruch Kukiz'15 był osiem lat w opozycji, byłby znacznie lepiej przygotowany do rządzenia niż Prawo i Sprawiedliwość. W odróżnieniu od Kukiz'15 partia rządząca nie ma jasnej strategicznej wizji państwa – takiej jak ta zawarta w Strategii Zmiany Kukiz'15.
Gdzie pan dostrzega brak wizji państwa?
Proszę zwrócić uwagę na bardzo chaotyczne posunięcia PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego. Jedyną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta