Smutny rosyjski Nowy Rok
Rosjanie nie pojadą świętować Nowego Roku do Egiptu i Turcji. Dużo mniej będzie ich w republikach nadbałtyckich i w Polsce.
Iwona Trusewicz
O co najmniej o jedną trzecią mniej rosyjskich turystów wyjedzie za granicę świętować Nowy Rok, ocenia Rosturizm, państwowa instytucja nadzorująca branżę turystyczną w Rosji. Powodem jest nie tylko kryzys gospodarczy (PKB Rosji spadł o 3,6 proc.), najsłabszy we współczesnej historii rubel, spadek realnych dochodów Rosjan (o 10 proc.), ale też decyzje Kremla. Ograniczył on obywatelom odpoczynek w najbardziej dotąd ulubionych kurortach Egiptu (z powodu zamachu terrorystycznego na rosyjski samolot na Synaju) czy Turcji (z powodu zestrzelenia rosyjskiego bombowca nad Turcją).
Zabawa w domu
Ta ostatnia decyzja jest dla rosyjskiej gospodarki szczególnie bolesna. Według Stowarzyszenia Operatorów Turystycznych Rosji rocznie za granicę wyjeżdżało na pobyty zorganizowane ok. 10 mln Rosjan, z czego 3,5 mln do Turcji, a 2,2 mln do Egiptu. Decyzja o zamknięciu tych kierunków spowodowała już bankructwa wielu biur podróży.
Branża jest w głębokiej zapaści drugi rok. W 2014 r. upadło 12 dużych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta