Którędy na Marsa
Amerykański Kongres zwiększył budżet NASA, ale w zamian chce... planów stacji załogowej.
piotr koŚcielniak
Amerykańska agencja kosmiczna ma nieco ponad dwa lata na przedstawienie Kongresowi prototypu funkcjonalnej załogowej stacji kosmicznej poza orbitą Ziemi. To cena za nieoczekiwane zwiększenie budżetu NASA ponad to, czego chciał prezydent Obama.
Taka placówka miałaby stać się pierwszą stacją przesiadkową w drodze na Marsa. I zapewniłaby USA stałą obecność w kosmosie: bez zależności od rosyjskich pojazdów wywożących astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną zarządzaną przez kilka państw.
Teraz wszystko w rękach inżynierów. Mają do dyspozycji zaledwie 55 mln dol. z pełnego budżetu NASA na 2016 rok wynoszącego aż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta