Duda, Tusk i walka o reputację
Prezydent usłyszał w Brukseli, że polski rząd musi zadbać o praworządność. Oczekują tego i Unia, i NATO.
Korespondencja z Brukseli
Andrzej Duda przyjechał z pierwszą oficjalną wizytą do Brukseli zaledwie pięć dni po wszczęciu przez Komisję Europejską procedury ochrony praworządności w Polsce. I choć nie spotkał się z firmującym tę decyzję przewodniczącym KE Jeanem-Claude'em Junckerem, to i tak do tego tematu nawiązali dwaj jego rozmówcy: Donald Tusk i Jens Stoltenberg.
Spisku nie ma
Wizyta zaczęła się w poniedziałek rano od osobistego powitania przez Tuska przed wejściem do budynku Rady Europejskiej, której przewodniczącym jest były polski premier. To oraz uśmiechy i dłuższa, niż przewidziano (40 zamiast 20 minut), rozmowa w cztery oczy wyczerpały pakiet uprzejmości wobec Andrzeja Dudy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta