Obawa przed kolejnym kryzysem
Uczestnicy najbardziej prestiżowej konferencji ekonomicznej na świecie będą dyskutować o tym, jak rozwiązać kryzys migracyjny w Europie.
Danuta Walewska
Sytuacja przed tegoroczną konferencją, która rusza 20 stycznia jest wyjątkowa. Przyszłość światowej gospodarki jest wielką niewiadomą. Do załamania wzrostu, co powoli zaczynają sygnalizować prognozy międzynarodowych instytucji finansowych, może dojść z kilku powodów. Najczęściej wymieniane to załamanie chińskiej gospodarki, niepewność co do rozwoju sytuacji na rynku amerykańskim, krach na rynku ropy naftowej, rozhuśtane giełdy i kryzys emigracyjny w Europie.
Tłoczno przy wyjściu
– Wystarczy spojrzeć, ile gospodarek krajów arabskich jest uzależnionych od eksportu ropy naftowej. I wyobraźmy sobie, że wszyscy oni zdecydowali, że nie chcą już żyć w swoim kraju, i postanowili wyemigrować na północ. To niewyobrażalne, jaki kryzys mogłaby spowodować taka sytuacja. Ale to, co musimy w Davos zrobić, to dobrze przyjrzeć się korzeniom kryzysu. I tak zamierzamy zrobić – mówił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta