Ludzie rzadziej giną bez śladu
Po raz pierwszy od lat spadła liczba zaginięć nastolatków i dzieci. Było ich mniej o niemal tysiąc.
Od ponad pięciu lat liczba zaginionych systematycznie rosła – zarówno dorosłych, jak i nieletnich. W ubiegłym roku ten niekorzystny trend po raz pierwszy się odwrócił – wynika z danych Komendy Głównej Policji, które poznała „Rzeczpospolita".
Ogólna liczba zaginięć zmalała o niemal 400, a w przypadku dzieci i nastolatków spadek jest jeszcze bardziej widoczny. Łączna liczba zaginięć nieletnich wyniosła w zeszłym roku 7,1 tys. To oznacza, że było ich o blisko tysiąc mniej.
– Kondycja polskich nastolatków się poprawiła, więc zapewne dlatego rzadziej uciekają z domów, co w ich przypadku było głównym powodem zaginięć. Na spadkowy trend nakłada się też pogłębiający się niż demograficzny – ocenia prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.
Rekord: blisko 21 tys.
Jeszcze w 2010 r. na policję zgłoszono niewiele ponad 14 tys. zaginięć, dwa lata później już o 3,5 tys. więcej, a w 2014 roku padł prawdziwy rekord: przepadło 20,8 tys. osób. To poziom,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta