Chwila wytchnienia dla polskich inwestorów
Warszawska giełda powoli odrabia straty poniesione w ostatnich miesiącach. Tylko w ciągu ostatnich dziesięciu sesji indeks WIG20 zyskał prawie 5 proc. Wynik ten robi tym większe wrażenie, że na rozwiniętych rynkach dominują spadki. Na przykład niemiecki wskaźnik DAX stracił niemal 2,5 proc.
– Przyczyn tych wzrostów można upatrywać m.in. w ubiegłorocznej słabości polskich akcji względem rynków rozwiniętych – uważa Tomasz Matras, zastępca dyrektora w Union Investment TFI. – Obecnie wydaje się, że czynniki ryzyka, przede wszystkim te o podłożu politycznym, są już w dużym stopniu uwzględnione w cenach akcji. Na dodatek powoli wygasają, w miarę jak rynki są informowane o konkretnych decyzjach polskiego rządu – dodaje. Nasz rynek ma jednak co odrabiać. WIG20 w ubiegłym roku spadł o prawie 20 proc., a niemiecki DAX zyskał w tym czasie niemal 10 proc.
—prt