Deweloper nie będzie budował taniej
Wzrost liczby rozpoczynanych budów osiedli może podbić stawki za robociznę – mówią firmy. Czy ceny mieszkań pójdą w górę?
– Biorąc pod uwagę stawki za materiały i usługi budowlane, można stwierdzić, że dzisiejsze ożywienie na rynku nieruchomości wygląda zupełnie inaczej niż to z lat 2006–2007 – ocenia Łukasz Ziob, prezes Grupy Galinvest. – Wtedy bardzo mocno drożały i materiały, i robocizna. Ich ceny rosły tak szybko jak ceny sprzedawanych przez deweloperów mieszkań. Dziś rynek jest stabilny. To pozytywna zmiana; mam nadzieję, że pozwoli uniknąć ryzyka spowodowanego bańkami spekulacyjnymi, które mogą się wytworzyć w sytuacji galopujących cen.
Droższe działki
Stawki za wykonawstwo mogą jednak, zdaniem prezesa Grupy Galinvest, lekko wzrosnąć w regionach, w których skoncentrują się budowy. – Wynika to z mniejszej skłonności pracowników do pracy z dala od miejsca zamieszkania – wyjaśnia Łukasz Ziob. – Z kolei materiały budowlane można pozyskać z różnych źródeł. A że koszty transportu maleją, to budowy można zaopatrywać – i to w tej samej cenie – z coraz dalej położonych miejsc.
Prezes Galinvestu wskazuje też na rosnące koszty budowy, które są pochodną zmian w dokumentach prawnych określających, jak budynki mają być projektowane i budowane. – Zaostrzane są normy związane m.in. z akustyką, izolacyjnością cieplną, energochłonnością oraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta