Plan jeszcze na trzy lata
Startują wszystkie – zwycięża Lindsey Vonn. W sobotę wygrała 38. bieg zjazdowy w Pucharze Świata. Wzmacnia swą legendę.
Weekend w Garmisch-Partenkirchen dał Amerykance wiele powodów do firmowego uśmiechu: w sobotę efektowne zwycięstwo w zjeździe na trasie Kandahar, w niedzielę trzecie miejsce w supergigancie. W sumie znów sporo punktów i kolejne korekty w statystykach. Najważniejszy zapis: 38 wygranych biegów zjazdowych, to już o dwa więcej, niż miała sławna Austriaczka Annemarie Moser-Proell.
Lindsey Vonn jest już od dawna między największymi sławami swego sportu, sobotni zjazd w Ga-Pa to było 76. zwycięstwo pucharowe, dogonić Ingemara Stenmarka (86 wygranych w PŚ) nie wydaje się zadaniem trudnym.
– Każdy taki sukces ma dla mnie coraz większe znaczenie. Każdy dzień staje się szansą na następny rekord. Oczywiście, że wygrana z przewagą półtorej sekundy nad najbliższą rywalką też daje ogromną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta