Bardzo zła zmiana
Zatruwacie umysły bohaterów „Solidarności", ponieważ zniewalanie umysłów to Wasza specjalność – nie polska specjalność, tylko Wasza, prawicowa. A Wasza Polska przypomina coraz bardziej PRL czy NRD – pisze w liście do polityków PiS polsko-niemiecki pisarz i publicysta.
Prezydent Polski Andrzej Duda wypowiedział na wiecu w Otwocku słowa, które tak naprawdę uwłaczają godności sprawowanego przez niego urzędu: „(...) w Polsce to my jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii (...)". I nie jest to wypowiedź wyrwana z kontekstu – w internecie można wysłuchać całego przemówienia. Zdanie to nie pozostawia złudzeń: dychotomia „my–wy", czyli „lepsi–gorsi", „patrioci–zdrajcy" jest wręcz typową figurą retoryczną prawicowej narracji.
Nie zamierzam analizować gier prawicowych lub lewicowych mediów. Próbowałem tylko wyobrazić sobie podobną przemowę w Niemczech lub we Francji – ostra reakcja opinii publicznej byłaby gwarantowana. No cóż – każdy orze, jak może – dotyczy to też prezydentów państw.
Boję się o przyszłość Polski
Angela Merkel, na przykład, z wykształcenia jest fizykiem – nie musi więc rozumieć, co w literackiej trawie piszczy, kto jest mizantropem, a kto megalomanem. W 2010 roku zostałem zaproszony razem z kilkoma innymi koleżankami i kolegami po piórze do Kanzleramtu na uroczystą kolację z niemiecką kanclerz. Moja krytyka pewnego konserwatywnego, ultrakatolickiego niemieckiego pisarza wychwalającego patetycznie wielkość niemieckiego języka nie spodobała się pani Merkel tego wieczoru. Stwierdziła, że mam kompleksy. Nie broniłem się, ponieważ pani kanclerz nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta