Boom na polskich lotniskach
Porty w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Gdańsku i Lublinie obsłużą w 2016 r. rekordową liczbę pasażerów. Przyspieszą nawet Szymany.
danuta walewska
Na czwartek 7 kwietnia węgierskie linie lotnicze Wizz Air zapowiedziały ogłoszenie nowego połączenia z lotniska w Szymanach. Byłaby to czwarta trasa obsługiwana z portu, który został otwarty w styczniu 2016 roku. Jak się nieoficjalnie dowiedziała „Rzeczpospolita", Węgrzy będą latali z Szyman na londyńskie lotnisko Luton.
Airbusy na Mazurach
Dla mazurskiego portu to doskonała wiadomość. Dotychczas lądowały w Szymanach tylko małe maszyny: 30-osobowe saaby, jakimi lata Sprint Air, który obsługuje połączenia do Krakowa i Berlina, oraz słoweńska Adria, niestrudzenie szukająca pasażerów w Polsce, których mogłaby dowieźć Lufthansie do niemieckich centrów przesiadkowych.
Słoweńcy reklamują loty, które mają zainaugurować 17 czerwca jako najbliższą drogę do Szanghaju, Pekinu, Singapuru, Nowego Jorku czy Toronto. Luka Rojsek, który odpowiada za siatkę połączeń Adrii, podkreśla, że podróż z Mazur do Warszawy trwa nie krócej niż trzy godziny. Adria ma latać do Szyman 84-miejscowym bombardierem.
Wizz Air to już inna lotnicza liga, bo najmniejszymi maszynami, jakie ma w swojej flocie, są Airbusy 320, które na pokład biorą 180 osób. Przy tym kierownictwo mazurskiego lotniska nie ukrywa, że negocjuje kolejne połączenia, m.in. do Zagłębia Ruhry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta