Ulga dla rozwiedzionych do zmiany
Byli małżonkowie, którzy nie potrafią podzielić się odliczeniem na dzieci, otrzymują sprzeczne decyzje fiskusa i sądów.
Monika Pogroszewska
Konsekwencją rozwodu są niejednokrotnie spory o podatki. Rozwiedzeni rodzice nie potrafią się porozumieć co do tego, kto i w jakiej kwocie korzysta z ulgi rodzinnej, a efektem jest podwójne odliczenie na to samo dziecko. Według danych zebranych przez „Rz" w izbach skarbowych, jest to jeden z najczęstszych błędów przy rozliczeniu PIT. Oboje rodzice mają bowiem wspólną ulgę, którą mogą podzielić się w dowolnych częściach.
– Zwykle problem powstaje, gdy jedno z rodziców, najczęściej matka, odliczało przez kilka lat całą ulgę. Ojciec składa korektę swoich zeznań za pięć lat wstecz i żąda zwrotu połowy ulgi. W takiej sytuacji urząd skarbowy żąda od matki zwrotu połowy ulgi z odsetkami. W grę mogą wchodzić kwoty wynoszące nawet kilka tysięcy złotych – mówi doradca podatkowy Andrzej Sadowski.
Jeszcze do niedawna organy podatkowe miały dla rodziców jednoznaczne zalecenie: kwota ulgi – 1112 zł rocznie na jedno dziecko – przysługuje łącznie obojgu rodzicom. Jeśli nie mogą się porozumieć, to każde powinno z niej skorzystać w częściach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta