Spóźnienie trzeba uzasadnić
Samo wniesienie przez pracownika pozwu po upływie terminu należy traktować jako zawierające wniosek o jego przywrócenie.
Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 3 lutego 2016 r. (II PK 340/14).
W tej sprawie powód domagał się przywrócenia go do pracy w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej.
Pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy. Powód wniósł pozew w ustawowym terminie 14 dni, po czym sąd zobowiązał go, aby uzupełnił braki.
Pod rygorem zwrotu pozwu miał przedstawić zaświadczenie potwierdzające wysokość zarobków. Powód otrzymał od pracodawcy to zaświadczenie w piątek w godzinach popołudniowych (tego dnia upływał termin na uzupełnienie braków formalnych), a złożył je w sądzie w poniedziałek. Ponieważ nie dotrzymał terminu, sąd rejonowy zwrócił pozew.
Zarządzenie o zwrocie powód zaskarżył zażaleniem. Wskazał, że nie ma wykształcenia prawniczego, a termin przekroczył jedynie o dwa dni weekendu, kiedy nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta