Zbrodnia o wielkiej politycznej mocy
Terror islamski znowu uderzył w symbol zachodniego stylu życia. Po atakach na beztroskich plażowiczów i turystów (w Tunezji) oraz na widzów koncertu i gości restauracji (w Paryżu) wziął na celownik gejów bawiących się w klubie nocnym na Florydzie.
Po raz kolejny przykuł też uwagę społeczeństw Zachodu skalą i wyjątkowością zamachu. Teraz już każdy wie, że żadna z masakr w Ameryce nie była tak krwawa jak ta, której w niedzielę na Florydzie dokonał Omar Mateen. Człowiek, który nie mógł znieść widoku całujących się homoseksualistów.
Zamachy terrorystów islamskich mają wpływ na politykę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta