NATO nie chce wojny z Rosją
Rosyjscy eksperci doskonale wiedzą, że nie ma z naszej strony woli ani potencjału, by obecność batalionów miała mieć jakikolwiek charakter ofensywny – powiedział Robert Pszczel, szef Biura Informacyjnego NATO w Moskwie.
Przywódcy państw NATO podjęli decyzję o wzmocnieniu wschodniej flanki sojuszu poprzez rozmieszczenie czterech batalionów liczących po ok. 1000 żołnierzy w Polsce i krajach bałtyckich. Robert Pszczel komentował w programie #RZECZoPOLITYCE reakcje rosyjskiej prasy na szczyt NATO w Warszawie. – Doniesienia rosyjskich mediów, że ten szczyt jest przygotowaniem do starcia, walki z Rosją, są karkołomne. Jak ktoś mówi, że NATO przygotowuje się do gorącej wojny, nie wie, co mówi. Naszym celem nie jest konfrontacja – podkreślił.
—mm