Na Filipinach narkomani do odstrzału
Z rąk policji oraz samozwańczych łowców dilerów i narkomanów giną tysiące obywateli.
Pod koniec czerwca prezydentem Filipin został 71-letni Rodrigo Duterte. Był wcześniej burmistrzem milionowego miasta Davao na Mindanao, gdzie prowadził bezpardonową walkę z narkomanią. Kosztowało to życie ponad tysiąca osób. Po zdobyciu władzy w kraju Duterte objął programem walki z narkomanią cały kraj.
Rewizje, przeszukania, zatrzymania i ataki na osoby podejrzane są na porządku dziennym. Policja prowadzi specjalne listy narkomanów, których wizytuje regularnie bez jakichkolwiek nakazów rewizji i sprawdza, czy dotrzymują obietnicy zerwania z narkotykami. Władze wzywają narkomanów i handlarzy, aby dobrowolnie rejestrowali się na policji. Z oferty tej skorzystało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta