Zmieńmy cel NBP na wzór Fedu
Stanisław Ryszard DOMAŃSKI
Klucz do sukcesu strategii wicepremiera Mateusza Morawieckiego jest w rękach Rady Polityki Pieniężnej i prezesa NBP Adama Glapińskiego – pisze ekonomista.
Dobra zmiana wymaga odpowiedniej polityki pieniężnej, aby można było zrealizować główne cele „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" Mateusza Morawieckiego, którymi są: reindustrializacja oparta na ciężkich branżach przemysłu, pobudzenie innowacyjności i regionalna dekoncentracja rozwoju.
Niedostatek debat nad strategią wyłożył już w 1970 r. Stefan Kurowski (ekonomista, profesor KUL, zmarł w 2011 r. – red.), zabrawszy głos w sprawie hierarchii ważności przedmiotu sporów ekonomicznych: „sprawy proporcji gospodarczych, struktury produkcji, kierunków zaangażowania pracy społecznej pozostawały kwestią tabu, której nie wypada dotykać". Tabu tego nie ruszano i po 1989 r. w ślad za tezą Tadeusza Syryjczyka (ministra przemysłu w rządzie Mazowieckiego – red.), że najlepszą polityką przemysłową jest jej brak. Puentuje ją Jarosław Kaczyński, prezes PiS, zauważając: „Wszystko było pozostawione żywiołowi, z niewielkimi wyjątkami".
Po zmianie politycznej w 2015 r. plan Morawieckiego podkreśla konieczność zmiany kierunków zaangażowania pracy społecznej. Tu ważna jest ideowa deklaracja szefa PiS w odpowiedzi na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta