Studenci nie są przygotowani do pracy w firmach
rozmowa By rozwijać innowacje, biznes potrzebuje stabilnych ram i przewidywalności – twierdzi Dominika Bettman, wiceprezes ds. finansowych w Siemens Polska.
Rz: Rząd kładzie nacisk na innowacyjność polskiej gospodarki. Jako Siemens jesteście jedną z najbardziej innowacyjnych firm świata. Czego w Polsce brakuje, by osiągnąć w tej dziedzinie poziom podobny jak w Szwajcarii czy Niemczech?
Dominika Bettman: Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy na sesji otwarcia wicepremier Mateusz Morawiecki zauważył, że polska gospodarka jest i ma być innowacyjna. Podkreślił również, co bardzo mnie ucieszyło, udział firm międzynarodowych w budowaniu tejże innowacyjności. Myślę, że najważniejszą barierą jest brak stabilności i przewidywalności. Mówi się jednak, że biznes powinien umieć z tym żyć, bo ciągła zmiana to natura biznesu...
Co więcej, powinien wykorzystywać te zmiany...
Na pewno tak: powinien wykorzystywać dla budowania jeszcze większego potencjału. Niemniej pewne ramy są potrzebne. Myślę, że stabilność tych ram to jest coś, czego wszyscy przedsiębiorcy oczekują od rządu.
Czy Siemens wykorzystuje polskie IQ w swoim rozwoju i innowacyjności?
Oczywiście. Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta