Zbyt młodemu etatowcowi też trzeba zapłacić za pracę
PESEL | Umowa zawarta wbrew zakazowi zatrudniania poniżej 16. roku życia, chociaż wadliwa, jest ważna. Młodej osobie nie można odmówić wypłaty wynagrodzenia za wykonaną pracę, powołując się na jej wiek.
- Od 1 lipca 2016 r. właściciel restauracji zatrudniał w charakterze kelnerki 14-latkę. Umowa została zawarta ustnie. Pracownica oznajmiła mu, że ma 16 lat i jest uczennicą liceum. W żaden sposób zatrudniający tego nie weryfikował. Kelnerka miała pracować do końca sierpnia 8 godzin dziennie i otrzymać za to umówione wynagrodzenie, równe minimalnemu. W rzeczywistości pracę wykonywała w wymiarze o 4-5 godzin wyższym każdego dnia, niż wynikało to z uzgodnień i wielokrotnie w porze nocnej. 1 sierpnia 2016 r. przypadkiem wyszedł na jaw wiek pracownicy. W tej sytuacji szef rozwiązał z nią umowę ze skutkiem natychmiastowym, powołując się na niedopuszczalność zatrudniania tak młodych osób. Następnie odmówił wypłaty wynagrodzenia w umówionej wysokości twierdząc, że umowa i tak była nieważna. Czy pracodawca ma rację? – pyta czytelnik.
Nie. Właściciel restauracji bezpodstawnie odmawia wypłaty wynagrodzenia osobie, która świadczyła pracę na jego rzecz przez cały miesiąc. Słusznie natomiast postąpił, że od razu po ujawnieniu wieku podwładnej odsunął ją od pracy i rozwiązał stosunek pracy z osobą, która ze względu na PESEL nie może być jeszcze pracownikiem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta