Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hiperinflacja prawa, czyli nie idziemy do roboty

16 listopada 2016 | Rzecz o prawie | Maciej Gutowski Piotr Kardas

Jutrzejsi sędziowie być może przyniosą do Trybunału kije bejsbolowe w celu przekonania większości składu. W końcu liczy się siła argumentacji – piszą prawnicy.

Debata wybitnych prawników nad wykładnią konstytucji to nieodzowny element poprzedzający pierwszą samodzielną decyzję od czasu wyboru na stanowisko sędziów TK. Analiza powinna uwzględniać dyrektywy wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej przepisów konstytucyjnych, by wydobyć z nich normy niesprzecznego i wewnętrznie spójnego systemu opartego na ustawie zasadniczej. Ta stanowi wzorzec oceny konstytucyjności wszystkich norm niższego rzędu. Pierwsza samodzielnie wyinterpretowana w procesie wykładniczym norma konstytucyjna brzmiała mniej więcej tak: „nie idziemy do roboty, dopóki nie ustąpią".

Nowatorska wykładnia konstytucji jest znakiem czasów. Czasów, w których jeden błąd przysłania się kolejnym. Czasów, w których polityka nie dopuszcza przyznania się do błędu, lecz nakazuje trwać w błędzie po to, by pokazać nieustępliwość. Wielokrotnych nowelizacji, z których każda następna jest zaprzeczeniem wszystkiego, czego prawnicy dotychczas się uczyli. Nowel zwieńczonych uchwaleniem ustawy, która niemalże imiennie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10600

Wydanie: 10600

Spis treści
Zamów abonament