Euro blisko rekordu
Dane o polskim PKB za III kwartał okazały się słabsze od prognoz. W porównaniu z poprzednim kwartałem wzrost wyniósł 0,2 proc. (oczekiwano 0,9 proc.), a rok do roku 2,5 proc. (oczekiwano 2,9 proc.). Odczyt wpłynął na lekkie osłabienie złotego. Po południu euro kosztowało 4,4310 zł, a dolar 4,1233 zł. W okolicy 3,5 proc., a więc najwyżej od dwóch lat, oscylowała rentowność naszych obligacji dziesięcioletnich.
Na globalnym rynku wciąż utrzymuje się siła dolara. Wczoraj kurs euro spadał w porywach do 1,0720 dol. Na poziomie 1,0461 dol. znajduje się dołek z 2015 r. Jego przebicie będzie oznaczać, że europejska waluta będzie najsłabsza od końca 2002 r.
We wtorek siłą imponowały: rosyjski rubel, namibijski dolar i południowoafrykański rand. Cała trójka zyskiwała wobec amerykańskiej waluty po ponad 1,5 proc. Słabością raziły: ukraińska hrywna, brytyjski funt oraz japoński jen. —pz