Wolny handel po amerykańsku
Nowy prezydent chce się wycofać z międzynarodowych umów handlowych. To zburzy wiarygodność USA jako partnera – alarmują eksperci.
ANNA SŁOJEWSKA Z Brukseli
Donald Trump zapowiedział, że nie ratyfikuje Partnerstwa Transpacyficznego (TPP), czyli umowy o wolnym handlu z Kanadą, Meksykiem, Chile, Peru, Japonią, Malezją, Singapurem, Wietnamem, Brunei, Australią i Nową Zelandią. Barack Obama umowę podpisał, ale nie skierował jej do Kongresu, bo nie chciał wywoływać kontrowersyjnej debaty w czasie kampanii wyborczej. Nowy prezydent będzie mógł zatem wyrzucić ten dokument do kosza i nawet gdyby Kongres chciał ratyfikacji, to w tej sprawie będzie formalnie bezsilny.
TPP byłby większym blokiem handlowym niż negocjowane porozumienie UE–USA (TTIP). Byłby jednak mniej zaawansowany, bo TTIP jako układ dwóch porównywalnych potęg...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta