Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdy Łódź była w awangardzie

07 grudnia 2016 | Życie Ziemi Łódzkiej | Małgorzata Piwowar
Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiński, Julian Przyboś – zdjęcie wykonane  między 1930 a 1931 rokiem.
źródło: archiwum Muzeum Sztuki w Łodzi
Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiński, Julian Przyboś – zdjęcie wykonane między 1930 a 1931 rokiem.
Sala Neoplastyczna została otwarta w 1948 roku.
źródło: archiwum Muzeum Sztuki w Łodzi
Sala Neoplastyczna została otwarta w 1948 roku.

Władysław Strzemiński przyjechał do Łodzi w 1931 roku. Miał wówczas 38 lat i pozostał w tym mieście do końca swoich dni.

Jest twórcą teorii unizmu, jednym z najwybitniejszych przedstawicieli awangardy - nie tylko polskiej, ale i europejskiej. Najważniejszymi miejscami związanymi z tym twórcą są tutejsza Akademia Sztuk Pięknych, dawniej Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, oraz Muzeum Sztuki.

W 1945 roku Władysław Strzemiński został wykładowcą we współtworzonej przez siebie Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Wywarł wielki wpływ na jej kształt jego sztuka i koncepcja dydaktyczna określiły ówczesny charakter uczelni, mimo, że wykładał tylko do 1950 roku. Szkoła przyjęła jego imię w 1988 roku.

Mistrz i uczniowie

- Pracownia kompozycji, w której uczyłem przez 15 lat, w prostej linii pochodzi od koncepcji prof. Władysława Strzemińskiego i w jakimś sensie kontynuuje jego dzieło - wyjaśnia prof. Wojciech Leder, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych i jej absolwent. - Współtworzył uczelnię pomyślaną początkowo jako miejsce kształcące projektantów dla powstającego po wojnie przemysłu. Stanisław Fijałkowski, najwybitniejszy uczeń Strzemińskiego, z jego pierwszego rocznika mówi, że zajęcia z nim były porywające. Dokonywana przez niego analiza formy plastycznej była czymś zupełnie nowatorskim. Ale też był pewny swojej koncepcji, charyzmatyczny. Profesor Fijałkowski wspominał, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10618

Wydanie: 10618

Spis treści
Zamów abonament