Optymistów przybyło
Legia: pokonać dziś Sporting i zostać w Europie.
Mało kto wyobrażał sobie, że w ostatniej kolejce Legia grać będzie o pozostanie na wiosnę w europejskich pucharach. Optymistów wielu nie było już po losowaniu, gdy okazało się, że mistrz Polski trafił do jednej z najtrudniejszych grup – z obrońcą tytułu Realem Madryt i Borussią Dortmund. Gdy w pierwszym meczu polskiego klubu w LM po 20 latach przerwy Borussia rozbijała w proch i pył na stadionie przy Łazienkowskiej Legię prowadzoną jeszcze wówczas przez Besnika Hasiego, przy akompaniamencie chuliganów próbujących atakować kibiców gości, złudzenia mogli mieć już tylko niepoprawni optymiści.
Bolesne 0:6 powodowało, że uczucia przed kolejnymi meczami zmieniły się z niecierpliwości i radości w niepokój i obawę przed kolejnym laniem i wstydem. Nawet gdy eksperci i część fanów chwalili Legię za postawę na Santiago Bernabeu, końcowy wynik nie pozostawiał wątpliwości – 1:5.
Ale jeśli dziś zespół Jacka Magiery pokona Sporting, wiosną 2017 r. zagra w 1/16 finału Ligi Europejskiej.
Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka – i jakich peanów na cześć Jacka Magiery by nie wygłaszać, jak nie napawać się remisem 3:3 z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta