Biznes potrzebuje stabilności
Jakie nastroje panują w branży nieruchomości? Czego obawiają się inwestorzy? Czy grozi nam bańka? grażyna Błaszczak
Na te tematy dyskutowali główni gracze na rynku w czasie Spotkania Liderów Branży Nieruchomości, które odbyło się 2 grudnia w redakcji „Rzeczpospolitej".
Nie bańka a korekta?
Debata rozpoczęła się od próby odpowiedzi na pytanie, czy grozi nam bańka na rynku nieruchomości komercyjnych. Zdaniem części rzeczoznawców majątkowych RICS niektóre obiekty nie do końca są właściwie wycenione, więc inwestorów, którzy zbyt optymistycznie zakładają zyski, mogą czekać kłopoty.
– Każdy inwestor ma swoje wyceny. Mogą one być rozbieżne z innymi, ale tylko dlatego, że jest to kwestia wyboru metody. Nie zgodziłabym się z tym, że inwestorzy nie są przygotowani na kryzysy. Gdy mamy do czynienia z doświadczonymi graczami, to takie pomyłki stanowią marginalny procent całości portfela – uważa Dorota Latkowska-Diniejko, partner zarządzająca, REINO Partners.
Jeśli nie kryzys, to może raczej korekta na rynku czeka graczy?
– To, co nas skłania do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta