Chrystus czy Antychryst
„Idiota" Dostojewskiego w Teatrze Narodowym konfrontuje ewangeliczne wartości ze światem pieniądza.
Powracający z kuracji w Szwajcarii książę Myszkin, człowiek prostoduszny, wręcz naiwny, obejmuje spadek w Rosji. I trafia do materialistycznego piekła na krawędzi chaosu z emocjonalnie rozchwianymi ludźmi.
– Jeśli „Zbrodnia i kara" miała mieć drugą część opowiadającą o nawróceniu zbuntowanego studenta-zabójcy Raskolnikowa, to „Idiota" jest w pewnym sensie tą drugą częścią – mówi „Rzeczpospolitej" Paweł Tomaszewski, który gra księcia Myszkina.
– Oczywiście opowiadamy historię Nastazji, Myszkina i Rogożyna, tego przeklętego miłosnego trójkąta – twierdzi reżyser Paweł Miśkiewicz. – Ale tekst jest naszpikowany zmaganiami intelektualnymi i religijnymi, które nie mają charakteru dynamicznych zdarzeń, a są, w moim przekonaniu, bardziej istotne niż to, kto kogo kocha i czy Nastazja jest teraz z Myszkinem czy z Rogożynem.
Reżyser stara się pokazać grupę ludzi splecionych upiornym układem erotyczno-emocjonalno-handlowym....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta