Na instytut trzeba poczekać
Polskie MSZ nie ma pieniędzy na utworzenie nowoczesnego ośrodka, który by promował polską kulturę na Ukrainie
Na instytut trzeba poczekać
Wbrew oczekiwaniom w najbliższym czasie nie należy się spodziewać ostatecznych rozstrzygnięć w sprawie polskiego instytutu kultury w Kijowie. Być może kwestię tę poruszy premier Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z szefem rządu ukraińskiego, Pawłem Łazarenką, który dziś rozpoczyna dwudniową wizytę w Polsce.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku premierzy Polski i Ukrainy, podczas wizyty Włodzimierza Cimoszewicza na Ukrainie, mówili, iż decyzja o powołaniu instytutów -- oprócz polskiego na Ukrainie także ukraińskiego w Polsce -- zostanie podjęta do stycznia -- lutego tego roku. Rozmowy i prace przygotowawcze wciąż jednak trwają.
Siedziba najważniejsza
W tej chwili wiadomo już, że strona ukraińska nie będzie na razie tworzyć swojej placówki. Nie ma na to pieniędzy. Zresztą nawet ambasada ukraińska w Warszawie urzęduje w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta