Credo polskich eurosceptyków
Europa ojczyzn czy ojczyzna Europa? (2)
Credo polskich eurosceptyków
KLAUS BACHMANN
Obraz Europy po Maastricht w oczach polskich eurosceptyków można tak streścić: Europa jest czymś w rodzaju niemieckiego konia trojańskiego, za pomocą którego Niemcy mogą zdobyć to, czego im się nie udało osiągnąć za pomocą wojny: stworzenie Mitteleuropy pod auspicjami Niemiec jako niemieckiej sfery wpływów, w której to niemieckie inwestycje, niemiecka marka i niemieckie prawo będzie rządziło gospodarką. Polskie życie kulturalne znajdzie się pod obstrzałem wzorców amerykańskich i antychrześcijańskich, antyklerykalnych wpływów libertyńskiej części zachodnich liberałów.
Ta Europa z jednej strony przyniesie tam zwiększone wpływy kultury masowej ("cywilizacji śmierci"), ale zachodni liberalizm akurat tam nas zawiedzie, gdzie czekalibyśmy na jego uzdrowieńcze działanie - w gospodarce, gdzie Unia Europejska będzie nam fundowała rozbujały system opieki socjalnej (słynna karta socjalna UE), który skutecznie okiełznie młodego polskiego tygrysa gospodarczego. Amerykanizacja będzie grozić naszej tradycyjnej religijności, naszym wzorcom kulturowym, zamiast amerykańskiego dobrobytu przyjdą do nas koncerny światowe, które będą nam dyktowały politykę gospodarczą (teraz np. japońskie koncerny proponują w ten sposób...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta